GKS 1962 Jastrzębie: wszystko rozstrzygnie ostatnia kolejka

Po zwycięstwie 3:1 nad Grunwaldem Ruda Śląska przyszedł czas na mecz z bezpośrednim sąsiadem w tabeli - ekipą Pniówka Pawłowice. Obie drużyny na dwie kolejki przed końcem nie mogły być jeszcze pewne utrzymania w III lidze, toteż spotkanie budziło wiele emocji.

Jastrzębscy kibice, zgromadzeni na stadionie w Pawłowicach, z bramki dla swoich ulubieńców mogli ucieszyć się już w 4. minucie, kiedy to Kamil Jadach stanął „oko w oko” z Bartoszem Szelongiem. Napastnik jastrzębskiego zespołu uderzył jednak mało precyzyjnie. Należy również docenić dobre zachowanie golkipera pawłowickiego zespołu. Później zarysowała się delikatna przewaga gości. Jastrzębianie częściej utrzymywali się przy piłce na połowie przeciwnika i starali się przedostać pod bramkę. Udało się to w 26. minucie, kiedy Kamil Jadach zacentrował w pole karne, ale strzelający głową Adrian Kopacz przeniósł piłkę nieznacznie nad poprzeczką. Chwilę później swoje akcje mieli również gospodarze, ale po strzale skrzydłowego Pniówka piłka wylądowała na dachu pawłowickiej hali znajdującej się za bramką GKS-u. Do końca pierwszej połowy nie wydarzyło się już nic ciekawego.

Tuż po wznowieniu gry jastrzębianie stworzyli sobie niezłą okazję bramkową. Po podaniu Kopacza strzelał Wojciech Caniboł, ale kolejną dobrą interwencją w tym spotkaniu popisał się Szelong. Następnej sytuacji strzeleckiej kibice doczekali się dopiero po dwudziestu minutach. Po stałym fragmencie gry do piłki dopadł Kostecki, ale z bliska nie trafił bramkę. Nieco lepiej w tym fragmencie gry spisywali się gospodarze, czego dowodem była główka Sobczaka, która przeleciała nad poprzeczką bramki Grzegorza Drazika. O kolejną dawkę emocji było trudno, bo oba zespoły przede wszystkim nie chciały przegrać. Remis urządzał jednak bardziej gospodarzy, którzy nie forsowali tempa. W 83. minucie kąśliwie z dystansu uderzył Dominik Kulawiak, ale po raz kolejny poprawnie interweniował bramkarz z pawłowickiego zespołu. Do końca meczu nie padły żadne bramki i obie druzyny musiały zadowolić się podziałem punktów.

Przed ostatnim spotkaniem GKS 1962 Jastrzębie zajmuje 7. miejsce. Jastrzębian czeka mecz z ósmym w tabeli Ruchem Zdzieszowice. Do utrzymania się w III lidze wystarczy GKS-owi remis. Spotkanie rozegrane zostanie 4 czerwca o godz. 17:00.

Pniówek Pawłowice – GKS 1962 Jastrzębie 0:0

Skład GKS-u: Drazik - Kulawiak, Szymura, Kocerba, Mazurkiewicz – Ali (71. Ali), Musioł, Tront, Kopacz (80. Szczęch) – Caniboł (82. Szczepan), Jadach (87. Jadach).